Usługa języka migowego
A A A

Jarosław Pajek CISZA

Jarosław Pajek

Urodził się 13 lipca 1963 roku w Woli Lipienieckiej. Ukończył Liceum Sztuk Plastycznych w Kielcach; dyplom – Technik Konserwacji Rzeźby (1983). Studiował na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie; dyplom w Pracowni Rzeźby prof. Sławomira Mieleszki (1989). Odbył studia podyplomowe muzealnicze na Wydziale Historycznym w Instytucie Etnologii i Antropologii Kulturowej na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie (2003). W 2013 roku obronił doktorat na Wydziale Rzeźby i Intermediów Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Od 1992 roku pracuje w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Jest kuratorem i kustoszem kolekcji rzeźby.

Artysta tworzy w zakresie rzeźby: medale, małe formy rzeźbiarskie, rzeźbę kameralną i plenerową. Swoją twórczość prezentował na wystawach indywidualnych, m.in. w Warce, Radomiu, Kielcach, Szydłowcu, Lublinie, Orońsku, Gdańsku, Oliwie. Wziął udział w licznych wystawach zbiorowych w Polsce, m.in. w Kielcach, Krakowie, Lublinie, Orońsku, Wałbrzychu, Warszawie, Wrocławiu, Bolestraszycach oraz za granicą (we francuskim Cannes), a także uczestniczył w wielu sympozjach oraz plenerach rzeźbiarskich i ceramicznych w kraju i poza jego granicami, m.in. w Turcji.

Twórca jest laureatem nagród i odznaczeń, m.in. Srebrnego medalu „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Jego prace znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego w Lublinie oraz Muzeów Regionalnych – w Siedlcach i Stalowej Woli.

NAJKAMIENNIEJSZE

(…) Kamień, wyższy ponad śmiertelność

niepokonany

nie zwolniony od odpowiedzialności

który, choć wiąże 

oddziela jednocześnie ziemię od powietrza.

Skała

udowodniona w rzeźbie….

                            Jalu Kurek

 

Granit w naturalnej formie (głaz narzutowy) to szczególny materiał rzeźbiarski. Pełność bryły kamienia, jego materialna prawdziwość przywołuje na myśl geologiczne archetypy pierwotnej substancji. Wychodząc od natury, każda bryła granitu nosi ślady jakiegoś zakłócenia. A kiedy jest osadzona w mechanizmach ludzkiego myślenia, w trakcie procesu zmagania się twórcy z tworzywem, sprawia, że podstawowym problemem plastycznym staje się zjawisko wyłaniania się formy z kamiennego, nieobrobionego materiału i jego wewnętrznej dynamiki — w zwartej i zwięzłej, naładowanej wewnętrzną energią bryle. Równie istotne jest to, co niematerialne, co rodzi się w wyobraźni pod wpływem obserwowanej bryły granitu.

Zatem jak wyrazić  niewyrażalne, będąc przekonanym, że niewyrażalne w sztuce jest zawartością, bez której o sztuce nie mówimy? W grupie prac, które są przedmiotem niniejszej analizy, zrealizowanych w latach 2000–2013, Jarosław Pajek poszukuje odpowiedzi na to pytanie. Rzeźby artysty są materialne, konkretne, zakotwiczone głęboko w naturze kamienia. W dziele wzajemne relacje jego części wyrażają utopijną tęsknotę spełnienia nieosiągalnego, wiążąc to, co świeckie, z tym, co święte, w abstrakcyjnej, odmaterializowanej formie. Podejście artysty do materialnego tworzywa staje się motorem napędowym myśli, a forma instrumentem poznawania i doświadczania przez nie tej sfery, dla której istotne jest to, co niematerialne, mimo iż ukształtowane w innej, metafizycznej przestrzeni. W formie eksponowanych prac artysty na pierwszą pozycję wybija się ich abstrakcyjny, geometryczno-mistyczny porządek zwracający uwagę na więzi ze sferą już wspomnianych wartości nadprzyrodzonych.

Uznając, że forma tych dzieł jest celem procesu twórczego zrealizowanego pomiędzy różnymi płaszczyznami rzeczywistości, artysta odrzuca wszystko to, co nie określa duchowej istoty problemu. W procesie interpretacji musimy więc przechodzić od tego, co rzeczywiste, do tego, co pojęciowe. Bowiem w tych obiektach materia — granit — dominuje nad kreowanym przesłaniem. Materia jest prawie wszystkim. Jeśli twórca pozwoli jej przemówić, z materii czerpie inspirację. Świadomość takiego uzależnienia przekazu artystycznego, przenikanie się treści i formy w rzeźbach oraz dążenie do syntezy i pewnej formalnej ascezy sprawia, że twórca osiąga efekt niebywałej kondensacji i siły, odkrywając w tworzonych formach to, co istotne i trwałe. Tak więc każda rzeźba, która nie poprzestaje na samej sobie, wskazuje na to „więcej”, które ją przekracza, jest metaforą, wizualnym świadectwem tego, o czym wiemy, że jest. Możemy więc zaryzykować stwierdzenie, że obdarzony intuicją artysta wskazuje nam możliwość symbolicznego upodmiotowienia rzeczywistości, a także, iż w formie dzieła pojmowanej jako coś trudno osiągalnego, zmierzając ku umykającej „istocie rzeczy”, redukuje wielość rozwiązań, by stwarzać to, co konieczne. Pogłębiona refleksja wyrażona językiem uproszczonych form zintegrowanych z przestrzenią przekonuje swoim układem nawet wówczas, gdy geometryczny porządek elementów rzeźby zostaje zakłócony.

Motywacje artysty nie ograniczają się do estetycznych efektów realizacji. Z pozoru ascetyczne rzeźbiarskie obiekty każą nam na nowo przemyśleć kulturowe kody dzieła, z którego wyłaniają się pytania o sens i możliwe, istotne dla odbiorcy znaczenia. Te rzeźby, ich kamienność oraz różnorodność pomysłów formalnych, ściśle zespolone w masywnej bryle, z założenia abstrakcyjne —sugerują aluzje  przedmiotowe i czytelne treści. Decyzje artysty dotyczą przecież materii, a to ona wyzwala znaczenia i wartości już sprawdzone w obszarze kultury. Dociekając w procesie rzeźbienia tajemnicy materii, autor nadaje jej funkcje pragmatyczne i symboliczne, zaciera granice między znaczonym a znaczącym. Odnosi się do problemów od stuleci odgrywających ważną rolę w kulturze, jakby chciał od nowa przemyśleć ich sens. Pamiętamy przecież pochodzące od Arystotelesa pojęcie formy: Materia jest możnością, a forma jest aktem.

Możemy więc zaryzykować stwierdzenie, że wyłoniona z materii forma dzieła jest sposobem uczestnictwa w świecie. Ukształtowana bryła kamienia jest więc dążeniem do stworzenia symbolicznego znaczenia otaczającej obiekt przestrzeni. W symbolach, jak wiemy, żyją odwieczne warstwy znaczeń obejmujące trwanie człowieka i ślad po nim i wiele innych treści — odnajdywanych tu przez twórcę w granitowej bryle. Przyjmując, iż istnienie obiektu rzeźbiarskiego bywa czysto intencjonalne, zgodzimy się, iż jest to także wgląd człowieka/twórcy w siebie, a co ważniejsze, sensy wynikające z relacji przekazywane są zawsze w jego — twórcy — imieniu. Zatrzymanie się w procesie interpretacji tylko na progu formalnych rozstrzygnięć byłoby pominięciem tej istotnej materialnej jakości, jaką jest prawda idei — nawet wówczas, kiedy wynika ona z materialnych rozwiązań.

W pracach prezentowanej serii zrozumienie przez artystę konstrukcji kamiennej bryły, wyczucie jej struktury, wewnętrznego napięcia, uwięzionej w niej energii pozwala mu zbudować doskonale skonstruowany kształt. W tych obłych z natury głazach dokonuje się proces scalenia i przetworzenia wielu bodźców naraz. Rzeźba w kamieniu w sensie symbolicznym staje się znakiem trwania (np. XIII, 2012, bazalt). Każde dzieło ma kompletną i zamkniętą strukturę, a różnorodność profili czy kontrast faktur dają potrzebę bliskiego kontaktu z przedmiotem i z jego wewnętrzną formą (np.: II, 2012, granit; XIII, 2012, granit). W innej pracy (III, 2012, granit) autor oczyszcza bryłę granitu tak długo, aż uzyskuje wrażenie wyrafinowanej wręcz prostoty. Jej wyszlifowane powierzchnie uwydatniają urodę tworzywa, wygładzone odbijają światło. Pomiędzy organicznym a skonstruowanym — zamieszkuje materia i duch. Bywa, że forma jakby rozbita na części w swym nabrzmiałym znaczeniami wnętrzu, ukrywa geometryczną figurę i to ona zdaje się być nośnikiem sensów metafizycznych (V, 2013, granit). W takich strukturach tradycyjne archetypy realizują się w pełni. Ekspresyjność elementów, materiał, jego kamienność, wykute formy, takie jak belka, trójkąt – zestrajają się w dziele.

Inne rzeźby tej serii są kontynuacją i rozwinięciem motywu, każda w jego nieco odmienionym wariancie. Zawsze zwracają uwagę równowagą mas i pełną smaku kompozycją. Zawsze też forma rzeźbiarskiej bryły jest sugestią organizacji miejsca jako przestrzeni duchowej egzystencji. Wydaje się, iż  autor, konstruując obiekty siłą własnej imaginacji, pragnie wyjść poza obszar autotelicznych uwikłań dla zaświadczenia istnienia duchowej istoty swojej twórczości. Zawarty w niej wymiar antropologiczny, idee – tworzą continuum tematyczne każdej z rzeźb.

Podsumowując, raz jeszcze trzeba podkreślić, iż forma każdego dzieła rzeźbiarskiego o rozmaitej strukturze wewnętrznej i różnorodnych efektach wizualnych wynika z dążenia twórcy do osiągnięcia harmonii i obiektywności, jest nosicielem określonych treści, transmisją myśli artysty. Dla człowieka/artysty oparciem jest wiara w dzieło, w sens kreacji i wartości etyczne. Pozwala mu to na przejście od sensu zawartego w dziele do idei tego sensu. Twórczość Jarosława Pajka w sposób zawierający niebezpośrednie skojarzenia wskazuje na obszar, do którego odwołuje się w pracach — na przestrzeń duchową. Doprowadzona do ascezy oszczędność środków rzeźb zamkniętych w bryle, dyskrecja wyrazu, pewne dostojeństwo i trwałość kamienia — są głównymi przekaźnikami tego przesłania. Artysta formułuje na tyle nośną metaforę  w wypowiedziach, by wpisać się w dyskurs nad wartościami, jaki się toczy nie tylko na obszarze sztuk plastycznych.dla człowieka

                                                                                          Tamara Woźniak-Książek

do góry