Elżbieta Banecka RUDIMENTUM 21 – grafika, obiekty

Elżbieta Banecka urodziła się w 1965 roku w Piotrkowie Trybunalskim. Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie ukończyła w 1991 roku. Dyplom z malarstwa uzyskała u prof. Jana Tarasina, aneks z grafiki u prof. Rafała Strenta. Pracę dyplomową z teorii sztuki obroniła u prof. Przemysława Trzeciaka. W roku 2005 uzyskała stopień doktora, a w roku 2009 – habilitację w dziedzinie sztuk plastycznych, w dyscyplinie artystycznej – grafika na Wydziale Grafiki ASP w Warszawie, gdzie od 2009 roku prowadzi pracownię rysunku i malarstwa na Wydziale Sztuki Mediów i Scenografii. Jest autorką wielu wystaw indywidualnych i uczestniczką wystaw zbiorowych w kraju i za granicą.

Tytuł wystawy pochodzi od łacińskiego słowa rudimentum (pierwociny, czyli początek, ale też pozostałości, a w rozumieniu artystki również: fragmenty większej całości) i nawiązuje jednocześnie do jej pierwszej wystawy sprzed 21 lat zatytułowanej Rudymenta. Można powiedzieć, że Banecka powraca tą wystawą do początków, zatoczyła pewien krąg w swojej twórczości.  Na wystawie w Galerii Test artystka pokaże grafiki i obiekty powstałe w ostatnim czasie. Grafiki  Elżbiety Banackiej były nagradzane w wielu konkursach, także międzynarodowych, ale dla nas „najbliższe” są jej nagrody w Konkursie Grafika Warszawska, w którym to uczestniczyła prawie od początku (od 1995 roku) do 2008 roku, zdobywając liczne nagrody miesięczne, a także Nagrody Roku, m.in. Grand Prix w 2002 r. i Nagrodę Rektora ASP w Warszawie w 2008 r. Z kolei jej „obiekty” to małe dzieła związane z książką unikatową, będące nieodłącznym elementem grafik i współdziałające z nimi – można powiedzieć, że zostaną one pokazane po raz pierwszy.

Artystka mówi o wystawie w Galerii Test: 21 lat temu pierwsza  moja wystawa po studiach nosiła tytuł „Rudymenta”. Obecna wystawa „Rudimentum 21”- grafika, obiekty , to świadomy powrót  do tego samego tytułu, a właściwie kontynuacja moich działań w obszarze sztuki. Na wystawie w Galerii Test będą prezentowane moje grafiki, które powstały w ostatnim roku; druga część wystawy, to obiekty – są  one integralną częścią grafiki, książki unikatowej, malarstwa, a więc dyscyplin, którymi zajmuję się od wielu lat. Pokazywane publicznie bardzo rzadko, ponieważ traktuję je bardzo osobiście, jak pamiętnik, którego nie pokazuje się nikomu. Teraz dojrzałam do tego, aby je pokazać – jak grafiki, którymi od lat dzielę się z publicznością, są  integralną  częścią tych małych obiektów (lub odwrotnie). I może one spowodują pełniejszy odbiór moich myśli ??????