Usługa języka migowego
A A A

ANNA HLEBOWICZ Bez początku bez końca

Wernisaż 6 kwietnia godzina 19:00 (wystawa od 6 kwietnia do 6 maja)

Artystka ubrana w błękitnym swetrze z tkaniny artystycznej siedzi na tle śnieżnego krajobrazu. Kobieta ma krótkie rude włosy i jest zwrócona w stronę odbiorcy.Anna Hlebowicz urodziła się w 1986 r. w Sokółce na Podlasiu. Ukończyła Liceum Plastyczne im. Artura Grottgera w Supraślu. Studia rozpoczęła na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Akademickie poszukiwania twórcze obejmowały nie tylko malarstwo i rysunek, ale także struktury wizualne, tkaninę artystyczną, fresk i sgraffito. Uczęszczała do pracowni Technologii i Technik Malarstwa Ściennego prowadzonej przez prof. Edwarda Tarkowskiego. Warsztat tkacki doskonaliła pod okiem prof. Doroty Grynczel. W 2011 r. Anna Hlebowicz obroniła dyplom z malarstwa sztalugowego w pracowni prof. Stanisława Baja. Najważniejszym źródłem inspiracji twórczych dla artystki są podlaskie pejzaże rodzinnych Krynek. W 2019 roku obroniła doktorat na ASP w Warszawie na Wydziale Malarstwa.

Tkanina wielkoformatowa, na środku znajduje się duży, szeroki okrąg, na dole jest lini9a styku granatu i bieli, na całości jestrównomierne, tonalne przejście.

Prace Anny Hlebowicz powstają na styku życiowego pragmatyzmu oraz tkwiącej w człowieku potrzeby zmierzenia się z doskonałością. Asumptem do ich powstawania jest pragnienie przeniesienia się mentalnie w delikatny świat utopijnej, kojącej przestrzeni błękitu i ładu symetrii.

Tkanina wielkoformatowa: spotkanie dwóch półkul na środku. Górna półkula ma przejście od szarości, przez błękit do bieli, natomiast dolna jest beżowa, tło u dołu niebieskie, przechodzi przez błękit do czerni.

Choć z odległości wytkana materia prac Hlebowicz wygląda na uładzoną i spokojną, z bliska odkrywa się fascynujący świat: fakturowość dartych nici, fuzję kędzierzawych linii, ich zawiłość i rytmiczny bieg, a zarazem sztywność, piękno porządku i rygor splotów. Uporządkowany rytm, zamknięty w prostocie geometrii koresponduje tam ze spokojem i czystością kompozycji monochromatycznych. Posmak duchowości i intelektualnej zadumy błękitów, indygo, kobaltu i ultramaryny nie jest przypisany tylko wybranym desygnatom – materią twórczą naznaczoną dodatkowymi konotacjami i wykorzystaną w procesie tkackim stały się niechciane, często zużyte i stare, dżinsy.

Na środku wielkiej tkaniny biegną dwa pasy, jeden od prawej górnej krawędzi, drugi od lewej dolnej, od połowy zaczynają się zawijać skręcając ku sobie. Im bardziej są proste, tym bardziej białe, im bardziej skręcają, tym bardziej granatowe.Wytkany z tkanin z odzysku dwustronny płaszcz pozwala mi nie tylko stworzyć intymną narrację odwołującą się do świata ludzkich emocji i codziennych historii, ale także koresponduje z frapującą mnie ideą minimalizmu oraz nadawania przedmiotom drugiego życia i wykorzystywania ich w przekazie plastycznym   i konceptualnym osadzonym na pograniczu symbolu i materii.

 

Wielkie tkane koła i oszczędne w środkach wyrazu rytmiczne reliefy przywołują różne ujęcia koloru niebieskiego, symbolu zarówno nicości i magicznego bezczasu, jak i wolności, inspiracji, onirycznej atmosfery marzeń. Poprzez tworzenie abstrakcyjnej, samowystarczalnej przestrzeni Artystka nawiązuje do fascynującej cykliczności bytu oraz uporządkowanego chaosu naznaczającego naturę.

 

Na wielkiej tkaninie pojawia się błękit, od dołu bardziej szary, od góry przejrzysty. Na środku znajduje się beżowe koło. inspiracji Anny Hlebowicz jest dość szeroki: od rytmiczności natury, poprzez zainteresowanie światopoglądem i semiologią mieszkańców Azji, chromatykę i psychologię niektórych barw aż do aktualnych i wnikających w świat artystów idei recyklingu i ratowania istnienia na ziemi. W sztuce granica pomiędzy aktami zniszczenia a stworzenia jest płynna. Rytm natury i kontekst recyklingu przypomina o cyklu zmian życia, które zatacza swój własny krąg. Przestrzeń błękitów połączona z obrazem kuli, hemisfery czy koła, które nie ma ani początku, ani końca, przywołuje odczucia braku, nastraja melancholią. Tkaniny Artystki stanowią przygotowaną dla nas mentalną przestrzeń pełną refleksji o nieosiągalności ideału, naturze jako ciągłym stawaniu się oraz subtelnych powiązaniach pomiędzy sacrum a profanum.

Szara wilEka tkanina, od dołu wyłania się błękitny półksiężyc.

Tkaniny Hlebowicz odzwierciedlają noszoną skrycie duszę pełną uniwersalnych pytań. Wszystkie razem tworzą nieskończoność dialogu, którego współtwórcą i tym, który wykuwa treść i  sens  oraz snuje nić przekazu, jest Odbiorca.

 

Weronika Zasada-Stańska

do góry